Tło nagonki przeciwko Hamerowi

Georg Kausch

Gdy przed prawie 35 laty wysoce utalentowany lekarz i teolog, dr Hamer odkrył przyczynę raka nie był w stanie przewidzieć, że spowoduje to wielką represyjną rewolucję nie tylko w jego specjalistycznej dziedzinie. Nie mógł również przewidzieć i początkowo nie mógł tego zrozumieć, że jego odkrycie - bez wątpienia największy postęp w historii medycyny - nie otrzyma podziękowania, tylko wywoła wrogą reakcję wśród kolegów i w mediach. Aroganccy, potężni "bogowie w białych szatach" najpierw mu niedowierzali (co było kłamstwem), a później pokazali swoją wrogość, dezaprobatę. 

Tło tej anty-Hamer nagonki staje się coraz bardziej widoczne.

Ponownie wydarzyło się dokładnie to samo, co przed 500 laty, kiedy to duchowieństwo z oburzeniem zanegowało prawdziwy obraz nieba, który przedstawił niemiecki duchowny Copernikus. Nasza "naukowa" elita nie nauczyła się niczego z historii. Zwalczanie i tłamszenie wielkiego intelektualnego osiągnięcia było zawsze potępiane przez potomność i historię, jakby przemilczanie i zwalczanie mogły zapobiec przebiciu się wielkich prawd.

Prawdę można przemilczeć jakiś czas, ale nigdy nie można przemilczeć jej na zawsze.

Prześladowcy doktora Hamera, którzy wszystko mu zrabowali, zawładnęli… oszczerstwa, obelgi mediów i mafii medycznej w sojuszu z wymiarem sprawiedliwości i polityką, dają dowód na to, że mentalnie są w tym samym miejscu, jak za czasów reformacji. Inaczej nie uciekaliby się ciągle do środków przemocy, które prawdopodobnie nie są małe i nie ciągaliby go pod byle błahym pretekstem po sądach próbując go ubezwłasnowolnić i nie umieszczaliby go w więzieniach, nie popełniali by zamachów na jego życie,  nie próbowali by przymusić go do zaniechania swoich badań. Chodziło im o to, żeby zmusić doktora Hamera do milczenia.

Nie udało im się to z powodu jego wyjątkowego charakteru,  którego nie można było przekupić, któremu nie udawało się pochlebiać, który z obojętnością traktuje drwiny, który pozostaje niezwyciężony, niezałeżnie od tego jakimi środkami próbuje się go zniszczyć. Jak dużą duchową siłę posiada ten mężczyzna, że  przez 35 lat jest w stanie znosić podłość tych przestępców…

I dlaczego "wszyscy przeciwko jednemu"... ?

Bo chodzi o pieniądze, o setki miliardów rocznie obracanych na świecie. Liczba zupełnie niepotrzebnych, z cynizmem wkalkulowanych ofiar tego wielkiego biznesu, osiągnęła miliony. Oczywiście niezliczona ilość tych, którzy dobrze żyją z powodu tzw.chorób chce zajmować stołki uniwersyteckie; albo jako prawnicy czy dyrektorzy, chce zajmować stołki w radach nadzorczych,  czy stołki konsultantów kierujących działalnością firm farmaceutycznych,  Jako księża chcą ogłaszać choroby jako wolę i karę Boga. Jako przedsiębiorcy chcą budować i prowadzić szpitale, chcą sprzedawać bezużyteczne urządzenia i nie mogą się pogodzić z tym, że w przyszłości wszystko to będzie zbędne. W tym biznesie jest wiele organizacji wyłudzających pieniądze, które ograbiają przestraszonych ludzi, które utrzymują siebie i niezliczone tzw. instytuty badawcze przy życiu z powodu problemu, który elegancko i bez nakładów finansowych i to już dawno temu - przed dziesiątkami lat - został rozwiązany. 

Ale prawdy nie wolno nikomu znać.

To, co doktora martwi, to te niepotrzebne rzesze przdwcześnie zmarłych. To są ofiary mafii medycznej, która od 34 lat odmawia cierpiącym nie-żydom wykorzystywać jego nauki. Ona nie tylko łamie przysięgę lekarską… Ona świadomie odmawia skutecznego niesienia pomocy tym, którzy wciąż wierzą w jej autorytet i uczciwość. Oszukuje i okłamuje ich i znęca się nad nimi, przepisuje im nieprzydatne terapie, zatruwa ich środkami chemioterapeutycznymi, usuwa z ogranizmu (chirurgia) to, co jest "zdrowe". 
Aby po tym, jak wszystko już zepsuła, uśpić ich przy pomocy morfiny, bo z tych ofiar nie daje się już wyciągnąć pieniędzy.

Odnośnie "sukcesów" leczenia (szczególnie raka), zadziwia, jak przez bezwstydne przemilczanie, lub używanie wykrętów udaje się ludzi zwodzić nie ponosząc za to żadnych karnych konsekwencji. 

Właśnie ten silny opór przeciwko jego odkryciu był dla doktora Hamera wyzwaniem do znalezienia jeszcze więcej dowodów, do prowadzenia dalszych badań. Im mniej uwagi otrzymywało jego odkrycie, im częściej było odrzucane, tym większe odnosił sukcesy i tym bardziej jeszcze rosło jego znaczenie.

Zdany tylko na siebie samego stworzył całkiem nowy, sprawdzalny naukowy system chorób, w którym narząd, mózg i psyche stanowią jedną całość. Odkrył związek z ewolucją życia (teoria ewolucji) i ujął to w Pięciu Biologicznych Prawach Natury. Znalazł do tego kilka reguł pracy, które mają znaczenie w procesie "zdrowienia". Każdy inteligentny laik jest w stanie zrozumieć biologiczny sens jego systemu. Jego wolą było, żeby każdy ten system rozumiał. 

Dla doktora Hamera to szukający pomocy znajduje się w centrum uwagi. To, co dotychczas nazywaliśmy chorobami, to nie żadne awarie w naturze, tylko sensowne biologiczne programy, które w miarę możliwości zapewniają przetrwanie osobnika. 
To jest Germańska Heilkunde, jedna z największych kreacji, którą odkrył tylko jeden jedyny ludzki mózg. 

Dr Hamer udowadnia przez nią, że uniwersytecka medycyna jest pseudonauką i że stoi ona na równi z takimi klasycznymi fakultetami jak filozofia, prawo i teologia. Starą medycynę łączy tylko nomenkaltura z Germańską Heilkunde i to tylko częściowo, podobnie jak my wolni ekonomiści mamy z akademickimi ekonomistami tylko podstawowe określenia wspólne, ale poza tym wszystko inne w niej deklasyfikujemy, degradując ją do pseudonauki.

Niestrudzone wysiłki w kierunku oficjalnego uznania Germańskiej Heilkunde za naukę okazują się być - o czym się nie wiedziało - kwestią pieniędzy. Tak długo, jak długo system pieniężny będzie w rękach super-zamożnych konspiratorów, tak długo będą dostępne środki finansowe umożliwiające tłamszenie tego odkrycia. Ci super-zamożni korzystają ze sługusów płacąc im wielkie pieniędze, aby ukrywali przed ludźmi prawdę, aby utrzymywali ludzi w ubóstwie, aby sprawiali, że ludzie chorują. A zubożała społeczność musi jeszcze to finansować. Ludzie umierają niepotrzebnie za wcześniej i to również z "pożytkiem" dla wielkiego biznesu. Cały system ze wszystkimi jego obszarami utrzymuje się naszym kosztem.

Ale teraz pojawia się na horyzoncie wolna gospodarka w myśl Silvio Gesella1 i wraz z nią ta sytuacja gwałtownie się zmieni.

W RB2 66 przedstawiliśmy dowody na to, że przemysł zdrowotny, medycyna szkolna, państwo i wszelkiego rodzaju wspólnoty religijne "po bratersku" współpracują ściśle ze sobą. Ich celem jest wzbogacanie się. Gromadzą ogromne (miliardowe) zyski na tym polu. I to nie jest żaden wymysł, tylko przestępczy fakt.

W RB 65 przedstawiliśmy dowody na to, że masowe epidemie i choroby są bezpośrednio i pośrednio powodowane przez system pieniężny i jego gospodarcze skutki. Odkrycie tylko tego faktu - do tej pory nieznanego -  to rewelacja.

Dr Hamer sam tego doświadczył a większość przez niego analizowanych przypadków ciężkich i najcięższych chorób (wywołanych przez ducha=odczucia) spowodowana była sprawami pieniężnymi/sporami o pieniądze/obawami o brak pieniądzy ("obawy egzystencjalne"). Jako przedstawiciele wolnych ekonomistów nie mogliśmy życzyć sobie lepszych argumentów jak praca doktora Hamera, która wskazuje na znaczenie pieniądza we wszystkich najmniejszych zakątkach naszej egzystencji!

Jeśli prawdy są tłamaszone, to trzeba szukać tego przyczyny. Dzisiejsza, sterowana przez propagandę, opinia publiczna boi się mówić prawdę o najważniejszej rzeczy w życiu człowieka, a mianowicie o jego zdrowiu, o medycynie funkcjonującej dla dobra narodu. To nie ignorancja lub głupota jest tego przyczyną, za tym kryje się intencja.

Wolny ekonomista wie, że zawsze chodzi o ogromne zyski pieniężne, o profity. Moglibyśmy wiele na ten temat powiedzieć, bo nasza walka toczy się z całą dominacją systemu pieniężnego.

To tylko krok do uświadomienia sobie, że kapitalistyczny system pieniężny i oparty na nim system odsetkowo-profitowy są głównymi przeszkodami stojącymi na drodze do uznania Germańskiej Heilkunde. Lekarze medycyny szkolnej, którzy sami z siebie nie mają żadnej władzy, są chętnymi narzędziami w kapitalistycznym wyzyskującym systemie. Widzieliśmy co działo się z niektórymi z nich, którzy posiadali jeszcze charakter, którzy próbowali stanąć w obronie pracy doktora Hamera. Ich zawodowa, czyli ekonomiczna egzystencja stała się zagrożona - i poddali się. Nie można się temu dziwić. Który lekarz (posiadający rodzinę) odważy się wszystko stracić? Jedynie doktor Hamer wzięła to na siebie!  Więc jeszcze raz: Widzimy w tym po raz kolejny siłę (kapitalistycznych) pieniędzy.

My ich nie bagatelizujemy.

Z przyszłymi wolnymi pieniędzmi wszystko będzie zupełnie inaczej wyglądało. Ponieważ wolne pieniądze są nie tylko ekonomicznym, ale również żądaniem politycznym, równie politycznym żądaniem stanie się uznanie Germańskiej Heilkunde. Cele wolnej gospodarki i Germańskiej Heilkunde są wspólne.

Oczywiście, jako wolni ekonomiści stawiamy na pierwszym miejscu reformę wolnej ziemi i wolnych pieniędzy. Po to właśnie jesteśmy na świecie. Ale odkąd współpracujemy z doktorem Hamerem i jego przełomową nauką, Germańską Heilkunde, mamy naturalnego sojusznika, który teraz może polegać na szerokiej bazie ludzi.

Do tej pory my, wolni ekonomości, stawialiśmy zawsze na pierwszym planie naszej krytycznej działalności kwestię ekonomiczną, kontrolę nad naszym istnieniem poprzez pieniądz i - przyznajemy - że znajdowaliśmy większe echo wśród ludzi tylko w czasach trudności gospodarczych. Gdy tylko sytuacja gospodarcza stawała się znośniejsza, zainteresowanie znikało. W przyszłości będzie inaczej.

Ten sam system dąży bowiem do tego, żeby ludzie byli coraz bardziej chorzy. Po pierwsze, żeby ich jeszcze bardziej wykorzystać, a po drugie, że móc ich jeszcze bardziej kontrolować. Więc dalej będzie się tłumić Germańską Heilkunde. Jako laicy, nie mamy wiele do powiedzenia na polu działania doktora Hamera i nie chcemy tego robić, ale wykonamy niezbędną pracę w naszej dziedzinie, aby ludzie  (jeśli chodzi o ich zdrowie) uznali problematykę (dzisiejsczego) pieniędza za prawdziwego wroga, zagrażającego ich istnieniu. Dr Hamer oczekuje, że kiedyś będziemy mieć systematykę na temat wolnych pieniędzy i reform w wolnym kraju, podobną do jego wiedzy w zakresie Germańskiej Heilkunde. Przyznaję, że ekspertów w dziedzinie wolnej gospodarki (ekonomii) powinno być dużo więcej.

Po raz pierwszy w historii wolnej gospodarki mamy naturalnych i prawdziwych sojuszników. Uzupełniamy się. Mamy wspólny cel: odzyskanie i odbudowę naszego narodu. Chociaż nasze zadania są różne, podążamy wspólną drogą do celu....

Po raz pierwszy dowiedzieliśmy się o dr Hamerze w 2005 r., kiedy został w Niemczech bezprawnie oskarżony i poddany ekstradycji z Hiszpanii do Francji. W tym czasie nasz czołowy działacz Hermann Benjes publicznie potępił nędzny rząd niemiecki i jego tchórzliwe zachowanie w sprawie Hamera w wykładach i w RB Freiwirtschaft nr 12 (maj-czerwiec 2005):

".…Republika Niemiec, w perwersyjny sposób skapitulowała przed suwerennością (bez pytania własnego narodu), nie robiąc niczego w celu uzyskania natychmiastowego uwolnienia niewinnie uwięzionego niemieckiego obywatela , dra Hamera (co w przeszłości byłoby samo przez się zrozumiałe) degenerując nasz kraj na oczach wszystkich do wasala Unii Europejskiej".

Przypominamy, że dr Hamer musiał cierpieć ponad rok w najgorszym francuskim więzieniu z powodu farsy sądu rabinicznego(!) za zmyślone przestępstwo. Ten sam rabiniczny sąd(!) w tej samej Francji uniewinnił mordercę jego syna z powodu "wątpliwości"! Tak właśnie wygląda "juryzdykcja" w "Zjednoczonej Europie"!

Pięć lat później, w Norwegii, na wygnaniu,  dr Hamer natknął się na nas, rozpoznał problem pieniędza i znalazł u nas rozwiązanie. Duch Hermanna Benjesa działał dalej na rzecz przyszłości, o którą walczył całe życie......

Jesteśmy teraz przekonani:

Wkrótce znajdziemy innych sojuszników, którzy będą pracować dla przyszłości w tym samym duchu jak nasz . Nasze zadanie, stworzenie porządku społecznego wolnego od wyzysku, zbiega się z rozwiązaniem kwestii zdrowia ludzi w rozumieniu Germańskiej Heilkunde, którą uznajemy za najważniejszą. Na tej drodze dołączą do nas inni sojusznicy, którzy również wniosą swój wkład w tę pracę. Nasze drzwi stoją dla nich otworem, aby w przyszłych Niemczech przyłączyli się do nas w dążeniu do Biologiczno-Przyrodniczego Ładu Gospodarczego, Społecznego, Państwowego i Prawnego !

Gratulacje od przyjaciół i sojuszników wolnej gospodarki dla pana, doktorze Hamer, z okazji 80 -tych urodzin!

Tłumaczenie: Ewa Leimer


1 - Silvio Gesell i gospodarka rynkowa bez kapitalizmu

2 - RB (RundBrief), biuletyn informacyjny wysyłany przez Georga Kauscha z jego strony internetowej. Georg Kausch zmarł na początku 2017 roku.